Forum PROROK.fora.pl Strona Główna PROROK.fora.pl
Potterolodzy, Potterofani i Potteromaniacy łączcie się!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Auror.pl: Dlaczego Tom Riddle stał się zabójcą?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PROROK.fora.pl Strona Główna -> Artykuły o HP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartek
Kawaler Ordeu Merlina I Klasy



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade

PostWysłany: Sob 15:48, 22 Kwi 2006    Temat postu: Auror.pl: Dlaczego Tom Riddle stał się zabójcą?

Artykuł napisany przez Hermionkę2006 na stronie Auror.pl:


"DLACZEGO TOM RIDDLE STAŁ SIĘ ZABÓJCĄ?

Niewątpliwie jedną z najbardziej frapujących i zagadkowych postaci w całej serii potterowskiej jest Lord Voldemort. Mój artykuł poświęcony więc zostanie właśnie jemu.
Sama mistrzyni pisarstwa, Jo, powiedziała, że żaden człowiek nie jest od urodzenia zły. Jestem pewna, że aby stać się naprawdę złym, trzeba pielęgnować w sobie niedobre cechy, nie próbować nawet pracować nad nimi. Co więc sprawiło, że niepozorny chłopczyk z sierocińca stał się pół-człowiekiem, pół-potworem bez serca? Odpowiedź postaram się zawrzeć w tym właśnie artykule.
Jak wiadomo, pamięć nie jest niezawodna, więc w pierwszej kolejności postaram się przypomnieć pochodzenie Voldemorta.
Matka Toma Marvolo Riddle’a pochodziła z rodu Gaunta. Była jedną z ostatnich potomków Salazara Slytherina, dlatego żyła pod presją rodziny- ojciec Marvolo nie akceptował ani jej słabych czarów ani tym bardziej wielkiej miłości, jaką zapałała do Toma Riddle’a. Uczucia jednak nie da się ot tak, na zawołanie, zmienić, dlatego biedna Meropa Gaunt doznawała wielu przykrości i poniżeń ze strony najbliższych.
Ojciec Voldemorta, Tom Riddle, był mugolem mieszkającym w Little Hangleton. Przed złączeniem się z Meropą ( najprawdopodobniej podawała mu eliksir miłosny), Riddle mieszkał z rodzicami ( później znów do nich powrócił). Nigdy nie kochał Meropy, miał własną wybrankę serca- Cecylię.
Po porzuceniu samotnej matki w ciąży, Tom Riddle powrócił do swojej wioski i rodziców, natomiast Meropa została w Londynie, próbując jakoś połączyć koniec z końcem i zapewnić byt swojemu, jeszcze nienarodzonemu, dziecku.
Gdy nadszedł dzień rozwiązania, wycieńczona, zabiedzona i załamana po stracie ukochanego Meropa Gaunt udała się do sierocińca, aby urodzić dziecko. Sama zmarła.
Imiona i nazwisko- tylko to zostało małemu Tomowi po rodzicach. Od tej pory jego jedynym domem był sierociniec.
I tu nasuwa się pytanie- czy TYLKO imiona i nazwisko? Okazało się, że niekoniecznie. Główną spuścizną po matce była przecież moc magiczna. Jeśli chodzi o cechy zewnętrzne, Tom był bardzo podobny do swego ojca
„ (…) był swoim przystojnym ojcem w miniaturze, wysoki jak na jedenaście lat, ciemnowłosy i blady.”
Jednak pytanie zawarte w temacie nadal nie zostało poruszone. Więc zaczynajmy.
Tak naprawdę trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Moje stwierdzenia będą w większości własnymi myślami, gdyż niejednokrotnie zastanawiałam się nad tym.
1. Jaki ojciec, taki syn.
Oczywiste jest, że niektóre cechy charakteru po prostu dziedziczymy po członkach rodziny- matce, ojcu czy dziadku. Sądzę, że mimo, iż Tom junior nie miał styczności ze swoją rodziną, wraz z genami przejął niektóre jej cechy. A jeżeli wychodzić z takiego założenia, znów trzeba się posłużyć cytatem
„Nikt nawet nie próbował udawać, że żałuje Riddle'ów, bo w wiosce nie darzono ich sympatią. Państwo Riddle'owie byli bogatymi, zarozumiałymi snobami, a ich dorosły syn, Tom, był jeszcze gorszy.”
Z tego fragmentu wynika, że ojciec Voldemorta też miał „niezły charakterek”.
Nie należy jednak zapominać o rodzinie ze strony matki. Sami- Wiecie- Kto był przecież dziedzicem Slytherina. Ród, z którego pochodził miał wiele cech wspólnych z Salazarem, np. wszyscy byli wężouści. Poza tym Tom jest w moim odczuciu bardzo podobny do czwartego założyciela domu w Hogwarcie- ta ich pogarda dla charłaków i mugoli, którzy chcą zostać adeptami magii…
Jak widać, Tom dostał po rodzinie wielki „spadek”. Ale nie można przemilczeć jego dzieciństwa, które również wpłynęło na kształt osobowości i odbiło się na psychice.
2. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Tylko co zrobić, kiedy nie ma prawdziwego domu? Ogólnie słowo to nie oznacza jedynie budynku, ale także rodzinę, osoby, z którymi mieszkamy… Tom skazany był na pobyt w sierocińcu i przez jedenaście długich lat „dom” istniał dla niego tylko jako miejsce zamieszkania..
Riddle nie lubił sierocińca. Można to wywnioskować po tym, jak bardzo marzył o zostaniu w Hogwarcie nawet na wakacje( kto w czas wolny od szkoły chciałby w niej przebywać?). W Domu Dziecka, do którego trafił, panowała dyscyplina
„ Wszystko tu było ubogie, ale bardzo czyste”.
Poza tym nikt nie poświęcał mu zbyt dużo uwagi. Dzieci bały się go, a pani Cole określiła go mianem „dziwny”. Dziecko, które wyczuwa, że jest nikomu niepotrzebne, a na dodatek różni się od pozostałych, często zamyka się w sobie, tworzy własny świat. Oprócz tego sieroty często muszą się zmagać z niejednokrotnie większymi przeciwnościami losu aniżeli dzieci z normalnych rodzin. Nie posiadają również autorytetów (nie zawsze), które zwykłe dziecko widzi w rodzicach.
Wnioskuję, że Tom przeszedł ciężką szkołę życia podczas pobytu w sierocińcu. Był samotny- nie miał przyjaciół i nigdy już nie poznał wartości przyjaźni. Dopełniło to czary goryczy i spowodowało, że chłopiec stał się później wrakiem człowieka, a właściwie potworem w ludzkiej skórze…
3. Trzecie wyjaśnienie jego późniejszych zachowań jest nieco irracjonalne i proszę nie brać go sobie zbyt mocno do serca( szczególnie osoby spod znaku Koziorożca).
Otóż jak wiadomo, Tom Marvolo Riddle urodził się pierwszego stycznia, a to oznacza, że jest zodiakalnym Koziorożcem. Oto fragmenty charakterystyki tego znaku:
„Cechami dominującymi u ludzi z mocno obsadzonym w horoskopie urodzeniowym znakiem Koziorożca są: ambicja, upór, konsekwencja w dążeniu do celu, rozsądek, powaga, (…), ale również smutek, pesymizm, nadmierny pragmatyzm, emocjonalny chłód, skrytość. (…) Nawet jeśli Koziorożec- wbrew swojej naturze- zmusi się do uśmiechu, na jego twarzy pozostanie wyraz koncentracji, skupienia(…). Jako małe dziecko Koziorożec rzadko płacze i kaprysi, jest poważniejszy i bardziej skupiony niż inne dzieci. Od malutkiego jest nad wiek rozsądny, porządny, uparty i samotny. Nie lubi życia w stadzie.(…)
Każdym dniem, każdą godziną życia musi wzmacniać swoją pozycję, siłę, autorytet, stan posiadania i nie liczmy na to, że kiedykolwiek, podejmując jakąkolwiek decyzję, będzie się kierował emocjami.
(…) szczególnie sprzyja koziorożcowaty zwyczaj postrzegania ludzi jak przedmiotów, jak schodków, które depcze się bez skrupułów, byle tylko wspiąć się do wytycznego- niekiedy z pomocą chorej wyobraźni- celu.”
Czytając ten horoskop, odniosłam dziwne wrażenie, że pani Rowling umyślnie uczyniła Voldemorta Koziorożcem…
Podsumowując długie rozważania na temat postaci Toma Riddle’a juniora, wydaje mi się, że ten temat nigdy się nie wyczerpie i choćbym nie wiem jak głęboko rzuciła się w wir faktów z jego życia, i tak nie dotknę dna. Dlatego też podzieliłam go na części- pierwsza jest właśnie ta- aby przedstawić kolejne etapy jego życia. Dzisiejsze rozważania skoncentrowały się na wskazaniu źródła jego zachowań. Dobrym odzwierciedleniem mojego toku myślenia są słowa Rona
„ Łau, dreszcze przechodzą, jak się pomyśli Sami-Wiecie-O-Kim jako chłopcu”.


Co sądzicie o tym artykule? (oprócz tego, że jest długi Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ginny
WYROCZNIA



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Śro 19:46, 17 Maj 2006    Temat postu:

Ze ktoś musiał się napracować Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartek
Kawaler Ordeu Merlina I Klasy



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade

PostWysłany: Czw 9:51, 18 Maj 2006    Temat postu:

No z deka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PROROK.fora.pl Strona Główna -> Artykuły o HP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin